niedziela, 10 listopada 2013

Naszyjnik Wild Fire

Tym razem uszyłam naszyjnik w barwach ognia - gorący, hipnotyzujący i pełen energii Wild Fire. Tworzą go jadeity (oraz koraliki toho i preciosa) w odcieniach od słonecznej żółci, przez soczysty pomarańcz, aż po ognistą czerwień. W pochmurne, listopadowe dni ma działanie wybitnie rozgrzewające ;)


  
   

Przy jego tworzeniu inspirowałam się (jako, że naszyjnik miał spełniać wymagania wyzwania Kreatywnego Kufra pt. "Podróże: Brazylia") tym ogniście wielobarwnym strojem tancerki z Rio :





18 komentarzy:

  1. Piękny! zakochałam się w nim, bo to są moje kolory. Ślicznie to wszystko skomponowałaś! :)
    www.swiatsutaszu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Też jestem z niego zadowolona. Wprawdzie ogniste kolory nie są dla mnie zbyt twarzowe, ale cóż... miłość (do biżuterii też) nie wybiera ;)

      Usuń
  2. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Naszyjnik piękny, kolory cudne, życzę powodzenia w wyzwaniu

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny, iście brazylijskie kolory, niczym ogień, powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż grzeje przez monitor! Piękna praca, taka z charakterem!

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem przepięknie zinterpretowałaś temat:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie cudne kolory! Twoje cieniowanie jest mistrzowskie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za odwiedziny, cenne rady i sugestie :).
    Twój naszyjnik jest przecudowny i jak dla mnie faworyt w wyzwaniu.
    Mistrzowskie wykonanie. Te kolory... Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. No bajka,cudne energetyczne kolory w mistrzowski sposób komponują się w tym przepięknym naszyjniku.
    Trzymam kciuki za wyzwanie w Kreatywnym Kufrze,interpretacja tematu świetna,cóż Brazylia i jej karnawał to cudowna inspiracja.
    Dziękuję za odwiedziny i życzę powodzenia w moim rozdaniu.
    Teraz pobuszuję po Twoim blogu,pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam sie z przedmówczyniami - pięknyi taki energetyczny, zupełnie jak samba:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Naszyjnik jest genialny, robi się cieplutko gdy się na niego patrzy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bajeczny! Gorrrąący :) Idealny na jesienno-zimową szarówkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Rzadko chodzę w czerwieniach, ale dla tego naszyjnika zrobiłam wyjątek i zakładam go, jak mam dość szarówy i zimna za oknem.... czyli dość często ;)

      Usuń

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, są one dla mnie ważnym świadectwem tego, że ktoś docenia moją twórczość i poświęca swój cenny czas, by mi o tym powiedzieć :) Obiecuję (w miarę możliwości) nie pozostawiać bez odpowiedzi żadnego komentarza!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...