Tą zakładkę zrobiłam przy użyciu cienkiego, sztywnego filcu (szary, czarny, niebieski i biały), jedwabnej granatowej tasiemki oraz kawałka skóry w dwu odcieniach i jasnobrązowych koralików preciosa (ciasteczko).
sobota, 9 listopada 2013
Ciasteczkowy potwór... w książce!
Tak, jak ciasteczkowy potwór uwielbiał ciacha z kawałkami czekolady, tak też niektóre osoby lubią "pożerać" książki ;)
Tą zakładkę zrobiłam przy użyciu cienkiego, sztywnego filcu (szary, czarny, niebieski i biały), jedwabnej granatowej tasiemki oraz kawałka skóry w dwu odcieniach i jasnobrązowych koralików preciosa (ciasteczko).
Tą zakładkę zrobiłam przy użyciu cienkiego, sztywnego filcu (szary, czarny, niebieski i biały), jedwabnej granatowej tasiemki oraz kawałka skóry w dwu odcieniach i jasnobrązowych koralików preciosa (ciasteczko).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zakładka z ciasteczkowym potworem to bardzo udany projekt.
OdpowiedzUsuńW dobie ebooków z których ja również korzystam,Książka w swojej papierowej formie zawsze potrzebuje zakładki,wiem coś o tym bo lubię czytać i ostatnio pochłaniam wszystkie książki jakie wpadną mi w rękę.
Sama również robię zakładki i namiętnie je rozdaję,bo fajna zakładka w książce dodaje jej uroku.
Pozdrawiam serdecznie.