Uszyłam te kolczyki dość wcześnie, ale jako że powstały w celach prezentowych, to musiałam poczekać z publikacją ich wizerunku, aż solenizantka je otrzyma. :-)
W Szufladzie ogłoszono wyzwanie "Indiańskie", a moja przyjaciółka od zawsze lubiła takie klimaty, więc nie wahałam się ani chwili i poszłam za inspiracją! Nie chciałam przesadzić z "piórkowatością" kolczyków, bo mogły by wyglądać jak po kolizji z jakimś ptakiem, więc postawiłam na jeden mały pierzasty akcent ;-) Kolorystyka, którą wybrałam, czyli turkus-szary-czerwień to barwy dominujące w biżuterii Indian Navaho - ja zamiast srebra postawiłam na szary sutasz i metalowe elementy. Na pewno nie jest to ostatni biżut w tej stylistyce i niebawem do niej wrócę.
Kolczyki zgłaszam do Wyzwania indiańskiego w Szufladzie:
![]() |
http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/09/wyzwanie-numer-9.html |