Macie czasem tak, że rozmówca zamiast patrzeć Wam w oczy, wpatruje się w biżuterię? Ja dość często, gdyż noszę swoje (duże i barwne) sutasze na co dzień, do pracy. Co z reguły powoduje koncentrację wzroku mojego interlokutora na kolczykach lub wisiorku, zamiast na mnie. Czasem to irytuje, czasem bawi, ale zazwyczaj jestem dumna, że moje dzieła się tak podobają.
Tym razem, zamiast patrzeć w moje gadzie zielone ślepka, można spoglądać w nieco inne oczy - według jednych są one smocze, innym przypominają bardziej gospodarza Barad-dûr... ;-)
I wisiorek, o równie skoncentrowanym spojrzeniu:
Oko w oko z całym zestawem - chociaż ja osobiście nie nosiłabym go jednocześnie;-)
Śliczny komplet! Kolczyki mnie zachwyciły
OdpowiedzUsuńDziękuję, Olu! :-) Czuję się zmotywowana, by popełnić kolejne!
UsuńPierwsze skojarzenie - Władca Pierścieni i oko Saurona :) Kolczyki na pewno będą przykuwały wzrok - są magnetyzujące.
OdpowiedzUsuńDzięki! Też miałam tolkienowskie skojarzenia :-) Kolejne kolczyki będą jeszcze bardziej "sauronowe"!
Usuń:D ja to bym w dekolt patrzyła jakby moja rozmówczyni miała taki wisior :D
OdpowiedzUsuńjak nosisz takie cudne i unikatowe kolczyki, które sama tworzysz to nic dziwnego, że rozmówcy się na nie patrzą - na zdjęciach są prześliczne, ale na żywo są jeszce wspanialsze :)
Dziękuję! Masz rację, na żywo wyglądają jeszcze lepiej! I faktycznie, gdy je założyłam, nikt nie patrzył w moje oczy, tylko w te czerwone ślepia... ;-)
UsuńŚliczny komplecik, miło patrzeć :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Aga :-)
UsuńFajne oczka, troszkę przekrwione :) A tak na poważnie, super komplecik :) Jednak, mimo całej sympatii dla kompletu, wolałabym patrzeć jednak w zielone oczęta ;) Czerwonych trochę się obawiam ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Wiesz, czasem też miewam przekrwione spojrzenie, zwykle po nieprzespanej nocy, spędzonej na czytaniu albo po sutaszowym maratonie ;-)
UsuńJest moc spojrzenia na pewno przyciąga uwagę :) ja nosiłabym kolczyki, fajne są :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, Marzenko :-) Pozdrawiam również!
UsuńPiękne, zanim przeczytałam treść posta od razu nasunęło mi się skojarzenie o Sauronie :) przyciągają uwagę :)
OdpowiedzUsuńDzięki! A podobno wpatrywanie się w oko Czarnego Władcy może się źle skończyć... ;-)
UsuńNa ciemną stronę mocy przeszłam już dawno :)
UsuńWitaj w klubie... ;-)
UsuńAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa!!!!!!!!!!!!!!!!!kurczę Kochana, Ty to potrafisz mnie wprowadzić w pełen zahcywt. Kocie oczy są obłędne. Taki typ biżuterii chętnie bym nosiła bo nie da się oderwać od niego wzroku :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają :-) Mnie też się bardzo spodobały te ślepka, i chyba zrobię jakieś dla siebie...
UsuńBardzo ciekawy komplecik, przyciąga spojrzenia :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Gosiu :-) To prawda, jest dość oryginalny, nie można go minąć bez zwrócenia nań uwagi...
UsuńCudny ten kaboszon. Komplet jest boski.
OdpowiedzUsuńKaboszony są fantastyczne, na pewno będą tu jeszcze gościły! :-)
UsuńI nagle popularne "moje oczy są tutaj" nabiera nowego znaczenia ;-)
OdpowiedzUsuńDokładnie! ;-)
Usuń