Jak pewnie wiecie, obserwując już od jakiegoś czasu mojego bloga, biały zdecydowanie nie jest moim ulubionym kolorem. W szafie nie mam nic białego, poza jedną, obowiązkową sztuką koszuli z kołnierzykiem... Jedyną zaletą bieli jest to, że ma jeszcze szansę na zszarzenie i stanie się jednym z moich ukochanych kolorów ;-) Aczkolwiek poniższe, biało-szare kolczyki szyło mi się całkiem sympatycznie, może dlatego, że za oknem przyjemnie prószył śnieżek, co tej zimy nie jest zbyt częstym zjawiskiem...
Kolczyki powstały z dwóch odcieni sznurka sutasz - białego i jasnoszarego oraz monetek z masy perłowej. Łącznie z biglem mierzą sobie 8,5 cm długości, ale dzięki zastosowaniu muszli są superlekkie.
Jako, że spełniają biało-szare warunki "Cyklicznych kolorków",
zgłaszam je do styczniowej zabawy:
P.S. Zapraszam wszystkich lubiących moje szyciowo-sutaszowe przygody do polubienia mojej nowej strony na FB- gadżet po prawej na pasku bocznym :-) Albo TUTAJ.
są prześliczne! bardzo stylowe
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-) Poprzednio było boho, teraz stonowana elegancja... Kto wie, co będzie następne....? ;-)
UsuńKolejne wspaniałe cudo! Eleganckie kolczyki, które nadadzą szyk nie jednemu strojowi :) :*
OdpowiedzUsuńDzięki! :-) Teraz jest na nie odpowiedni czas - studniówki, karnawał...
UsuńPiękne to połączenie szarego z białym :) Biały noszę sporadycznie, a z szarym nawet róż majtkowy mi nie straszny ;) Kolczyki klasyczne i eleganckie :) Uwielbiam sutasz w Twoim wykonaniu :) Cudo ...tylko tyle napiszę ...
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! :-) Z szarym to i mnie nic nie straszne, bo to kolor nad kolory! ;-)
UsuńPrzepiękne. Subtelne, delikatne i mogłabym je mieć... Fajnie by się je nosiło ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Marille z http://marilles-crochet.blogspot.com/
Dziękuję, Marille :-) Przymierzałam i potwierdzam - fajnie się je nosi!
UsuńPrzepiękne są. Muszla dodaje im blasku i elegancji a kolory przepiękne. Ciągle się zastanawiam jak ty czarujesz tak piękne kształty kolczyków, które wcale nie wydają się ZA duże ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-) Co do kształtów, to czasem w poszukiwaniu harmonii praca zaczyna się rozrastać! Z kolczyka robi się wisiorek, a z wisiorka - naszyjnik... Staram się, by nawet duży wzór był harmonijny i lekki :-)
UsuńŚliczne. Robią wrażenie. Spokojne, stonowane, ale te monetki dają taki intrygujący błysk. Kształt jest super.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Olu :-) Bardzo lubię masę perłową właśnie dla tych opalizujacych refleksów.
UsuńŚliczne, ach...
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
UsuńCudne, wzór i kolorki przepiękne
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agnieszko :-)
UsuńBiały wygląda dobrze kiedy tą biel się z niego dobrze wydobędzie. I tu mistrzem jest szary- bardzo ładnie podkreślił "czystość" bieli :) Lubię takie duże formy więc absolutnie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Ja też baaardzo lubię duże kolczyki! Innych prawie nie noszę ;-) A szarości i srebro chętnie "żenię" ze wszystkimi kolorami!
UsuńCudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosiu :-)
UsuńŚliczne kolczyki! Podziwiam wszelkie sutaszowe prace... Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :-)
UsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńDzięki, Olu!
UsuńKolczyki rewelacyjne! Stuprocentowa elegancja. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-)
Usuńoh, nie uwierzysz moje szaro białe kolczyki własnie się robią! będziesz mieć konkurencję :P :P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, co uszyjesz :-) Nie mam nic przeciwko konkurencji, szczególnie w takiej zabawie, jak u Danutki! ;-)
UsuńDziękuję, Basiu :-) Trochę blasku musiało być! Na żywo wyglądają jeszcze lepiej ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te kolczyki, a uparcie kojarzą mi się z biżuterią ślubną ;) Ale ja to bym je nawet na co dzień nosiła, a co mi tam :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię, słonko :)
Dziękuję! :-) Mnie też ta kolorystyka tak się kojarzy, dlatego postawiłam na mało ślubną masę perłową, zamiast np. kryształków... Kolczyki będą świetne latem, kiedy będą się odcinać od ładnej opalenizny ;-)
UsuńZachwycające!
OdpowiedzUsuńKolczyki bardzo starannie wykonane, piękne fotografie pracy. Całość wygląda bardzo efektownie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-) Sądzę, że zdjęcia są też ważne, bo byle jak zrobione odbierają nawet najpiękniejszym przedmiotom dużo urody...
UsuńPiękne, eleganckie, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się :-)
UsuńMi też, mi też:)
OdpowiedzUsuńDzięki, Kasiu :-)
UsuńPiękne i stylowe, chociaż osobiście wolę coś mniejszego to wcale bym nie odmówiła, gdyby mi ktoś chciał takie cudeńka podarować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) No widzisz, ja z kolei lubię duże! A te akurat kolczyki są w dodatku leciuteńkie, ledwie się czuje, że coś w uchu dynda ;-)
UsuńFantastycznie wyglądają ... piękne . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Bogusiu :-)
UsuńPrzepiękne, bardzo eleganckie! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńSubtelne i eleganckie - moje ulubione połączenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, Beatko :-)
UsuńStworzyłaś zimowe ślicznotki bardzo mi sie podobają :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, Marzenko :-) Ja też je polubiłam, mimo, że biel to nie moja bajka...
UsuńPiękne, bardzo eleganckie, idealne na bal :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A sezon na bale i studniówki już zaczęty... ;-)
UsuńPrzepiekne. Nic dodać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńCudne,ja tam uwielbiam podziwiać sutasz ,bo niestety robić jak na razie nie potrafię .Kiedyś na mur beton spróbuję tej techniki ,bo marzą mi się takie cuda.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie .
Pozdrawiam cieplutko :)
W takim razie trzymam kciuki i szczerze polecam, bo sutasz to fajna zabawa :-)
Usuńsą przepiękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńNie pomyślałabym o tym żeby połączyć szarość właśnie z bielą, u mnie biel właściwie była wykorzystywana tylko do biżuterii ślubnej, ale połączenie z szarym rewelacyjne. bardzo mi się podobają te kolczyki, zarówno kolory jak i kształt. W ogóle zawsze robisz fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! Cieszę się, że podobają Ci się moje prace. A co do bieli, to uważam ją po prostu za zbyt czystą, niedoskonałą szarość ;-)
UsuńPrzecudne te kolczyki :) Bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńcudowne wspaniałe
OdpowiedzUsuńDzięki, Basiu!
UsuńAle cudo! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podoba! :-)
UsuńBardzo eleganckie i stylowe,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, takie właśnie miały być :-)
UsuńAle piękne cuda tworzysz bardzo się cieszę,że do Ciebie trafiłam ; ) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i witam w gronie moich obserwatorów! Mam nadzieję, że będą Ci się podobały moje kolejne prace :-)
UsuńKlasa! POzdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
Usuńuwielbiam oglądać sutasz! robienie tego wydaje mi się mocno skomplikowane. podziwiam Cię za dokładność i precyzję. jestem ciakawa ile czasu mniej więcej zajmuje Ci zrobienie takich kolczyków? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnia
Dziękuję :-) Hm, trudno powiedzieć, jak długo, bo zwykle szyję "z doskoku". Ale w sytuacji idealnej, kiedy mam wszystkie potrzebne materiały, dzień wolny oraz domownicy nie przeszkadzają - podobne kolczyki tworzę od A do Z w ciągu ok. 8 godzin. Plus minus.
UsuńSuper lekkie, super piękne, po prostu odjazdowa biżuteria!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Świetne kolczyki masa perłowa dodała im blasku i daje poczucie elegancji i szyku, podziwiam. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Masa perłowa jest rzeczywiście urocza, pod różnymi kątami wygląda inaczej :-)
UsuńPiękności.......
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńPrzepiękne kolczyki! Ależ masz umiejętności, po prostu jesteś zdolna i cierpliwa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za miłe słowa :-) Pozdrawiam!
UsuńSuper! Jak mozna nie lubic bialego i robic takie sliczne kolczyki ;) ?
OdpowiedzUsuńDzięki :-) No widzisz, mój przykład pokazuje, że jednak można!
UsuńRewelacyjne kolczyki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Renatko :-)
UsuńSoutache to taka moja nieodwzajemniona miłość. Podziwiam, przyglądam się z boczku i wzdycham... Jakie cudeńka wychodzą tą techniką widać właśnie na przykładzie Twoich kolczyków. Po prostu PIĘKNE!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, że Ci się podobają mój prace. Pozdrawiam! :-)
UsuńPiękne kolczyki. Aż oczy ciężko oderwać :)
OdpowiedzUsuńAch! Te sutasze..... przecudnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agnieszko :-)
UsuńStylowe i eleganckie. Napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, Kamilo :-)
UsuńBardzo eleganckie kolczyki :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Cieszę się, że Ci się podobają!
Usuń