W moich sznurkowych zbiorach znalazł się szczęśliwym przypadkiem (czyli w efekcie wygrania candy u Oli) Pega acetat w pięknym, śliwkowym odcieniu. Długo się zastanawiałam, co z niego uszyć, kiedy przypomniałam sobie, że mam śliczny agat w podobnym kolorze! Uwielbiam fioletowy, świetnie w nim wyglądam i w ogóle jakoś tak mnie przyciąga, dlatego z wielką przyjemnością tworzę przedmioty tej barwy. Poza tym uważam, że fiolet to najpiękniejszy kolor jesieni, zawsze go z nią kojarzę, bo pięknie komponuje się z całą paletą odcieni tej pory roku. Broszce dodałam srebrzystości, żeby była bardziej elegancka i uniwersalna. A jeśli chodzi o formę, to tym razem z mojego warsztatu zeszła nieduża (4,5 cm średnicy) broszka w dość nietypowym dla mnie kształcie, bo z trzema osiami symetrii (choć podobno symetria jest estetyką głupców...). Co o niej sądzicie?
Pracę zgłaszam do październikowej zabawy w Cykliczne Kolorki :-)
Śliczna broszka, podziwiam kompozycję, wykonanie i oczywiście pomysł. Efekt zachwycenia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Piękna broszka. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńJest piękna, fikuśna i zapiera dech w piersi :) A kolor jest fantastyczny, własnie taki fiolet uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :-)
UsuńBroszka jest śliczna, bardzo mi się podoba:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Małgosiu :-) Cieszę się, że przypadła Ci do gustu :-)
Usuńno i co ja mam napisać, że śliczna, że perfekcyjnie odszyta, że wyjątkowa?
OdpowiedzUsuńNo przecież to widać:D
kolejne cudo Agnieszko:)
Dzięki, Renatko, za przemiłe słowa :-)
UsuńDzięki :-) Owszem, ostatnio mam ciut więcej cierpliwości do koralików. No i doszłam do wniosku, że oplecione kaboszony ładnie wyglądają w sutaszu :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna :) W kolorze najlepszym z najlepszych ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się - fiolet to kolor nad kolory! ;-)
UsuńJest piękna! Agat w cudownym kolorze! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Agat rzeczywiście jest piękny :-)
UsuńDziękuję za udział w moim Candy i zapraszam wkrótce po wyniki.
UsuńWspaniała ale dopiero na ostatnim zdjęciu widać niezaprzeczalną urodę agatu. Trzy osie symetrii wyglądają bardzo dobrze i są ciekawsze niż dwie. Broszka wyszła niebanalnie. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Trudno było sfotografować ten agat, bo mocno odbija światło...
UsuńAgnieszko,brosza jest prześliczna, a ta symetria dodała jej klasy i elegancji. Przywodzi mi na myśl greckie ozdoby :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota
Dziękuję! Bardzo ciekawe skojarzenie, nie wpadłabym na nie :-)
UsuńJak ja lubię fiolety! Broszka piękna i perfekcyjna!!!
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Widzę, że sporo jest wielbicielek fioletu!
UsuńCudna! Kolory przewspaniałe, a symetrię bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Olu :-) Wiedziałam, że ta praca to coś w Twoim guście.
UsuńCo tu dużo pisać, po prostu powstało cudeńko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-)
UsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńNie tylko śliwkowa ,ale też na ś ...czyli śliczna broszka :)
OdpowiedzUsuńJestem w niej zakochana :)
Dziękuję, Beatko :-) Cieszę się, że Ci się spodobała!
Usuńbosh jaka piękna! siedzę z rozdziawioną paszczą i się gapię :D
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :-) Jest mi bardzo miło!
UsuńAguś Ty zawsze uraczasz nas takimi pięknymi sutaszowymi cudami,że zawsze się zachwycam ,niezależnie od koloru dajesz radę znakomicie.
OdpowiedzUsuńŚliczna ta broszka i piękny ten śliwkowy .
Jestem dumna,że mam taką zdolniachę w zabawie ,a kiedyś nie wytrzymam i pokuszę się o naukę sutaszu .
Buziole :)
Dziękuję za miłe słowa! Znasz już tyle różnych technik, że na pewno i z sutaszem dasz sobie radę ;-)
UsuńBroszka przepiękna i ten kolor udało Ci się uchwycić na zdjęciu rewelacyjnie. Sutasz to jedna z technik , która nadal czeka u mnie w kolejce do nauki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję! To prawda, kolor sznurka jest piękny! :-) Oj, ja też mam taką kolejkę technik, mam nadzieję że nie stracę wzroku, zanim ich nie opanuję... ;-)
UsuńŚlicznie ci wyszła duży plus za dodanie srebrzystości bo dodała klasy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Właśnie dokładnie dlatego dodała tej srebrzystości!! ;-)
UsuńCudna śliweczka! A mnie się podoba taka "trójsymetria" - rzadko spotykana, a bardzo fajny efekt. Ten agat jest niesamowity! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agatko :-) To prawda, potrójna oś symetrii nie jest częsta, no nie jest łatwa, ale warto się pomęczyć! No i agacik jest faktycznie niezwykłej urody, w dodatku również cudownie fioletowy ;-)
UsuńO mateńko jakie cudo,piękne kolory,a jak to wszystko pięknie ze sobą gra,nie znam fachowych nazw,po prostu widzę przecudnej urody broszkę
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że Ci się podoba :-)
UsuńOch jak lubie Twoje małe dzieła. Cudeńka tworzysz swoimi zdolnymi łapkami. Są fantastyczne i zazdroszczę umiejetności. Pozdrawiam serdecznie i ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję, moje łapki cieszą się z pochwały ;-) Pozdrawiam również!
UsuńJaka cudna broszka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPrzepiękna broszka, elegancka i ten agat w centrum, niesamowity. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Agat jest rzeczywiście niezwykłej urody, choć nieduży... :-)
UsuńPiękna i taka wypracowana.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńAch, znowu taka piękna praca.
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :-)
UsuńAle cudeńko. Prześliczna.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :-)
UsuńPiękna broszka super wykonana świetnie komponuje się z pięknym kamieniem pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję, Joasiu :-)
UsuńCo za cudowny kolor, i ta forma, cudowna broszka:)
OdpowiedzUsuńDzięki, Natalio, za miłe słowa :-)
UsuńPrzepiękne i wykonana z perfekcją. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :-)
UsuńNajpiękniejsza brosza z agatem jaką widziałam. Prawdziwe dzieło sztuki.
OdpowiedzUsuńDzięki! Cieszę się, że Ci się podoba :-)
UsuńCudna broszka, perfekcyjnie wykonana jak wszystkie dzieła Agnieszki. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, Kasiu :-) Pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce!
UsuńWOW!!! Ale cudo!!! Piękna broszka.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu :-)
UsuńZachwycająca broszka - w formie i kolorystyce.
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Kolorystykę - ku mej wielkiej radości! - wybrała Danutka. Forma jest jak na mnie niezwykła, bo to mój pierwszy raz z trzema osiami symetrii i nie wiedziałam, jaki efekt końcowy uzyskam...
UsuńOch, jaka piękna broszka! :) Bardzo ładnie uszyta, a ten agat jest oszałamiający! :)) Napatrzeć się na nią nie mogę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Dziękuję! Agat faktycznie bardzo urodziwy :-)
UsuńPrzepiękna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńZazdraszczam... przepiękne! Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDzięki, Olu :-) Cieszę się, że Ci się podoba.
UsuńPiękna broszka. Nawet gdyby miała więcej niż trzy osie symetrii, nie zepsułoby to jej wizerunku. Dzięki nim właśnie jest taka niezwykła.)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Kolejna oś symetrii wpłynęła tylko na stopień trudności wzoru, a nie na urodę broszki - na szczęście ;-)
UsuńCudeńko ... pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńUwielbiam broszki a ta jest piękna. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Cieszę się, że Ci się podoba!
UsuńPrzepiękna ta broszeczka!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Justynko :-)
UsuńPrzepiekna! Zazdroszcze CI talentu do bizuterii!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńPiękna broszka w cudownych kolorach:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba, Anetko :-)
UsuńPrzepiękna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :-)
UsuńPiękna broszka. Agat ma niesamowitą urodę po otoczeniu go sutaszem i koralikami. Cudo.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-)
UsuńPo prostu wspaniała! :)
OdpowiedzUsuńcudna broszka
OdpowiedzUsuńDziękuję, Basiu!
UsuńNiesamowiita broszka <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńPrzepiękna broszka :) Podziwiam tą technikę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu! Cieszę się, że nadal podobają Ci się moje prace :-)
Usuńale cudo! ogromnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! :-)
UsuńPerfekcja widoczna gołym okiem !!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe CUDO !!!
Zawsze podziwiam :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję!! Tyle pochwał, że zaraz broszka zmieni kolor na czerwony ;-)
UsuńBroszka przecudnej urody a na dodatek w takim kolorku, echhhhhhhhh marzenie !
OdpowiedzUsuńDzięki, Bożenko :-)
UsuńPiękne i niesamowicie elegancka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Olu, za miłe słowa :-)
UsuńOch... mogę tylko wzdychać;) Niesamowita, cudowna, przepiękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję! Cieszę się, że podobają Ci się moje sutasze :-)
UsuńDzięki :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam agaty za to, że są tak pięknie wybarwione. A jeszcze, jak znajdzie się odpowiedni sznureczek, to powstają właśnie takie cudne przedmioty, jak Twoja broszka :) Śliczna w kolorze i perfekcyjna w wykonaniu :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle miłych słów :-) Ja też uwielbiam agaty, potrafią być takie różnorodne...
UsuńSłowami to trudno opisać piękno tej broszki zwłaszcza, że uwielbiam broszki, śliwkowy i sutasz!
OdpowiedzUsuńDzięki, Aga! Ja fioleciki też uwielbiam, aczkolwiek broszki nieczęsto noszę :-)
UsuńSoutache to technika, której nie próbowałam, bo boję się, że wyjdzie mi "wielki knot". Podglądam zaś i się zachwycam. Twoja broszka mnie urzekła. Wielkie brawa!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Alino! Mam nadzieję, że kiedyś się jednak odważysz, bo sutasz to świetna technika i piękna biżuteria :-)
Usuńśliczna broszka,! mi się bardzo podoba symetryczny kształt w tej broszce :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Symetryczne rzeczy trochę trudniej się szyje, bo nie można się pomylić...
UsuńJest zachwycająca! Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewo, za mile słowa :-)
UsuńZachwycająca i nieziemska tak można określić Twoją broszkę. Prawdziwe mistrzostwo świata
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! To bardzo miłe uczucie wiedzieć, że tylu osobom podobają się moje prace :-)
UsuńPrześliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńFantastyczna broszka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba! :-)
UsuńBroszka jest piękna , po prostu mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńWow! Cudeńko!
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
UsuńRewelacyjnie wygląda! Poza tym na jesień taka broszka idealnie się przyda - z tego co słyszałam to zarówno same broszki, jak i fioletowy kolor są teraz na topie. :) No i taka energetyczna ozdoba na pewno będzie świetnie poprawiać nastrój.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zgadzam się z Tobą - jesień to sezon na broszki i na fiolety :-) Te ostatnie uwielbiam, te pierwsze rzadko noszę...
UsuńBroszka jest przepiękna. Elegancka i wytworna. Nie zgadzam się z tym zdaniem o symetrii. czasami jest bardzo potrzebna, a jak widać - daje też piękne efekty.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzięki :-) Ja też się nie zgadzam z umniejszaniem uroków symetrii, szczególnie tych bardziej złożonych ;-)
UsuńCudna... jak wszystkie Twoje prace zresztą. Jak Ty to robisz, że w takiej prostej w sumie formie zamykasz tyle piękna? Podziwiam i pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-) No widzisz, a ja zawsze podziwiam Twoje piękne, złożone kolie i naszyjniki ;-)
Usuń