Cukierkowe kolczyki sutasz
Żeby przełamać dominującą u mnie jesienną oraz błękitną kolorystykę, popełniłam różowiutkie kolczyki :-) Każdy, kto mnie dłużej zna, wie, że były takie czasy, kiedy kolor ów budził we mnie wstręt, pogardę i przerażenie. Cóż, ludzie się zmieniają i obecnie pozwalam sobie na lekkie, stylowe zaróżowienie (choć głównie w biżuterii...).
Poniższe "pinkusie" powstały z jadeitów, koralików toho i preciosa oraz dwóch kolorów sznurków sutasz - jasnej fuksji i brzoskwiniowym.
Długość kolczyków: 5 cm
Jak cukiereczki:)
OdpowiedzUsuńTucząca biżuteria.... To by dopiero był dramat! ;)
OdpowiedzUsuń