Koty to u mnie motyw nieśmiertelny, mający znacznie więcej niż dziewięć żyć ;-) Poprzednio (klik) pokazałam Wam pracę z małym, błękitnym kaboszonem z pracowni Artlantyda i zapowiedziałam kolejny, którą to obietnicę niniejszym spełniam:
Piękny naszyjnik :) Z niecierpliwością czekałam na Twoje sutaszki i od razu pokazujesz takie cudo :) Kaboszonik z kotkiem uroczy :) Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kota ;)
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, są one dla mnie ważnym świadectwem tego, że ktoś docenia moją twórczość i poświęca swój cenny czas, by mi o tym powiedzieć :) Obiecuję (w miarę możliwości) nie pozostawiać bez odpowiedzi żadnego komentarza!
och niezwykle piękny i chociaż koty.... to nie dla mnie ale sam naszyjnik jest śliczny ,idealna kolorystyka
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-) Ja też bardzo lubię szaro-turkusową (szaro-błękitną) kolorystykę
UsuńPiękny naszyjnik :) Z niecierpliwością czekałam na Twoje sutaszki i od razu pokazujesz takie cudo :) Kaboszonik z kotkiem uroczy :) Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kota ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, Marzenko! :-)
UsuńPiękny naszyjnik... i koci kaboszon też :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :-)
UsuńMrrau :) tak się zastanawiam czy każda sutaszystka/rękodzielniczka to kociara? ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem, to całkiem możliwe ;-) Ja kota nie posiadam, wystarczą mi kocie biżutki
UsuńJeśli o mnie chodzi, to koty mogą mieć i 100 żyć ;) Twój wisiorkowy koteczek jest prześliczny :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podoba! :-)
UsuńPrześliczny, mimo że z kotem. Nie przepadam, nie mam dobrych doświadczeń z kotami związanych. Taki wisiorek nosiłabym do znudzenia:))
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Z takim niegroźnym kotkiem na pewno miałabyś same miłe doświadczenia!
UsuńCudowny wisiorek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosiu :-)
UsuńWOW!!! Ale cudo! I ten kot!!!!!!!!!!!! Boski!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu! :-) Sama jestem oczarowana tymi kaboszonami!
UsuńJest bez pazurków, żeby nie podrapał wisiorka ;-) Pazurki to to, czego w kotach nie lubię ;-)
OdpowiedzUsuńCudny wisior, kolor kaboszonu uroczy :) I jak zwykle świetny wybór koloru sznurków jak i idealne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko! Bardzo się cieszę, że Ci się podoba :-)
UsuńDobór kolorów idealny. Piękny wisior :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja po prostu lubię szarości i turkus, więc dobór kolorów był oczywisty i łatwy ;-)
UsuńPiękny dobór kolorów. Takiego kociaka każdy chciałby przygarnąć ;) Co mi przypomina, że muszę się zabrać za swoje ceramiczne koty...
OdpowiedzUsuńDzięki :-) O tak, kociak już miał liczne propozycje adopcji ;-) Czekam na te Twoje ceramiczne kociaki z niecierpliwością!
UsuńPiękny wisior, te szarości z turkusem bardzo do mnie przemawiają :) I kot oczywiście też :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Do mnie też ten zestaw kolorów przemawia, baaardzo go lubię!
Usuń