Stał się cud i w ciągu zaledwie jednego dnia zrobiłam kolczyki od A do Z! Cóż mnie tak zmobilizowało, poza wolnym od pracy, brzydkim deszczowym dniem? A otóż kolejna zabawa w kolory u Danutki! Tym razem został nam wyznaczony kolor écru i jego beżowe odcienie. Jest to kolor, który dla mnie osobiście jest mdły w zbyt dużych ilościach, więc nie noszę ubrań w tej barwie. Za to dodatki oraz elementy wyposażenia mieszkania, ściany w kolorze écru - jak najbardziej! W ogóle ten odcień kojarzy mi się z taką dziewczęcą zwiewnością i romantycznością, jest bardzo subtelny i elegancki, pięknie komponuje się ze wszystkimi pastelami.
W swojej pracy oprócz w/w koloru użyłam perłowej bieli, żeby jeszcze bardziej podkreślić tą delikatność i romantyczność écru. Głównymi elementami kolczyków są perły słodkowodne oraz masa perłowa. Taki dobór materiałów wg mnie wzmacnia jeszcze bardziej tą "lekkość" kolczyków. Całość mierzy sobie prawie 8 cm długości.
Ok, to teraz eksperymenty fotograficzne, bo jakoś trudno przy takiej pochmurnej pogodzie zrobić ładne, oddające prawdziwe kolory, zdjęcie. No i chyba tło ma jednak znaczenie...:
"Co mi się podoba/nie podoba w Cyklicznych Kolorkach Danutki?"
Plusy:
- Tworzenie społeczności kreatywnych blogerek/blogerów.
- Wyzwania odpowiednie dla wszelkich możliwych odłam rękodzieła.
- Wzajemna, niewymuszona życzliwość uczestniczek/-ów.
Minusy:
- Brak możliwości zgłaszania danej pracy do więcej niż jednego konkursu/zabawy. To chyba jedyny minus, naprawdę. Postrzegam go tak, bo wiem, że zazwyczaj natłok różnych obowiązków ogranicza nasz czas na tworzenie, a więc często musimy rezygnować z udziału w niektórych zabawach, bo po prostu się nie wybrabiamy (u mnie to wina pracy na 2 zmiany + soboty...). A bywa często tak, że równolegle mają miejsce bardzo podobne wyzwania. Ale to tylko drobny minusik :-)
Piękne, dostojne i eleganckie, bardzo mi się podobają Twoje kolczyki i inne prace, wielkie brawa za estetykę i różnorodność wzorów i barw :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziękuję bardzo :-) Tak naprawdę po prostu nie lubię powtarzać wzorów, zawsze staram się przemycić coś nowego do moich prac :-)
UsuńBardzo ładne kolczyki:))ogromnie mi się podobają wyroby z sutaszu:)))łączenie ich z koralikami i połączenia kolorystyczne:))sama próbowałam i wiem,że nie jest to proste:)pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Tym razem chyba faktycznie więcej jest koralików niż sutaszu.... ;-)
UsuńTe kolczyki są prześliczne!
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Nie są do końca z mojej bajki, ale też mi się podobają!
UsuńPiękne kolczyki! Uwielbiam ecru :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Też wolę taką "złamaną biel" niż śnieżnobiałą
UsuńŚliczne, bardzo podoba mi się wykończenie dołu kolczyków.
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Wcale nie planowałam takiego dołu, ale znalazłam koraliki w ciekawym kształcie i musiałam je włączyć do projektu!
UsuńSą przepiękne! Już je widzę na swoich uszach :-)) Twoje sutasze są bardzo profesjonalne - podziwiam wszystkie prace...
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, że Ci się podobają :-)
UsuńDech mi zapiera na widok sutaszowej bizuteri, a Twoje kolczyki są wprost fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję za miłe słowa :-) Pozdrawiam również!
UsuńCoś pięknego!
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
UsuńJejku są przepiękne , ta masa perłowa daje niesamowite efekty , w tym oplocie sutaszowych sznureczków jest przepiekna .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję :-) Masę perłową bardzo lubię obszywać, ponieważ jest lekka i mogę poszaleć z rozmiarem kolczyków! A lubię duże ;-)
UsuńCudne kolczyki! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :-)
UsuńŚwietne kolczyki bardzo ładnie dobrane poszczególne elementy pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Łatwo było dobrać koraliki, bo całość jest utrzymana w jednej gamie beżowo-ecru-białej ;-)
UsuńPiękne są, marzą mi się takie na moje wesele we wrześniu - może uda mi się samej takie wykonać - w czerwcu ide na warsztaty, ciekawe co mi z nich wyjdzie ;) Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńNa pewno Ci się uda, niedawno moja koleżanka też sobie sprawiła samodzielnie wykonany ślubny sutasz! :-) Sutasz aż tak trudny nie jest, wymaga tylko wprawy. Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy! :-)
UsuńWaw, ale eleganckie , bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobały :-)
UsuńAguś ja tam uwielbiam sutasz oglądać ,podziwiać ,a te kolczyki są bajeczne,delikatne ,normalnie jak z marzeń.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedzi na nieobowiązkowe pytanie ,cieszę się że jest więcej tych plusów niż minusów.
Pozdrawiam cieplutko
Danutka:)
Dziękuję :-) Minusik jest tylko jeden mały, maciupeńki, no i całkowicie subiektywny :-) Może nawet nie minusik, co mała niedogodność ;-)
Usuńmoim zdaniem tło mA olbrzymie znaczenie, jednak te kolczyki na każdym prezentują sie okazale i bogato!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię przy okazji do mnie na małe candy
http://otwartaszuflada.blogspot.co.uk/2015/04/slubne-candy.html
Agnieszka
Dziękuję za zaproszenie! :-)
UsuńW wyzwaniach u Danutki nie brałam udziału, głównie przez brak czasu, ale bardzo mi się podoba jej inicjatywa, choć nie zgodzę z Twoim wnioskiem w minusach. Mogę być odosobniona w opinii, ale strasznie mnie irytuje oglądanie tej samej pracy w kilku konkursach, pomimo iż to zgodne z ich regulaminami. Chociaż czasami boli, że praca nie zdobyła wyróżnienia, a miałaby szansę w innym konkursie to jednak odpuszczam sobie. Ale to tylko moje zdanie.
OdpowiedzUsuńCo do kolczyków, to połączenie ecru z bielą i karmelem jest niesamowite i ogromnie mi się podoba!
Dziękuję! Mnie te kolczyki kojarzą się z deserem - wyobrażam sobie lody... malaga i wanilia, z karmelową polewą... ;-)
UsuńCo do zgłaszania jednej pracy do XYZ konkursów, to przyznaję Ci trochę racji, że taki fakt może irytować. Ja i tak nieczęsto biorę udział w nagrodowych wyzwaniach, wolę takie zabawy jak u Danutki, więc nie widzę skali zjawiska. Ale z kolei pracując na dwie zmiany plus weekendy - po prostu nie mam takiej możliwości, żeby na każdą zabawę tworzyć osobne dziełko i zwykleu z tego całkiem rezygnuję :-) Pozdrawiam serdecznie!
Piękne kolczyki. Połączenie kolorów jest fantastyczne. Bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Kolory nie są zbyt powszechne w moim repertuarze, bo sama się w takich odcieniach źle czuję, dlatego też chętnie uczyniłam wyjątek dla danutkowej zabawy ;-)
UsuńPiękne, eleganckie i bardzo romantyczne kolczyki, pomimo, że wisiorki to wydają się lekkie!!!
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Są bardzo lekkie, bo tam jest sama masa perłowa i perły :-)
UsuńCudowne, pięknie delikatne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podobają :-)
UsuńPiękne i eleganckie kolczyki godne królowej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ja je widzę raczej u kobietek w typie "rozważna i romantyczna"... ;-)
UsuńŚliczne kolczyki, bardzo eleganckie i takie ślubne :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Ślubność wcale nie była moim zamiarem, jakoś tak samo wyszło! Nie lubię szyć bieli, prawie nie mam takiego sutaszu, ale może kiedyś...
UsuńPiękne kolczyki.
OdpowiedzUsuńKolczyki cudowne :)
OdpowiedzUsuńNooo, taka bizuteria to tylko na ślub!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Może faktycznie masz rację, ale mnie osobiście w ślubnych stylizacjach najbardziej podobają się wyraziste i soczyste kolory, a biel i ecru rezerwują raczej dla sukni ;-)
UsuńDziękuję! Wagowo kolczyki też są leciutkie jak piórko, prawie ich nie czuć :-)
OdpowiedzUsuńAga poczyniłaś przecudne kolczyki.Musiałaś chyba włączyć turbodoładowanie,bo tyle szczegółów,małych koralików,że tylko podziwiać;|)
OdpowiedzUsuńI chyba nie zgadzam się z poprzedniczką,że taka kolorystyka to tylko na ślub.
Dzięki! Chyba po prostu nie potrafiłam się zdecydować i pochytrzyłam się na kilka rodzajów koralików ;-) Również według mojego gustu to nie jest typowy ślubny sutasz, aczkolwiek stylizacje ślubne to rzecz gustu, tak samo jak i noszona biżuteria :-)
UsuńKolczyki są przecudne. Super wszystko dobrałaś :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Nie wiem, jakim cudem, bo bardzo daleko mi do takiej romantyczno-subtelnych stylizacji... ;-)
UsuńFrancja elegancja :) kolorystyka jest tak uniwersalna, że pasuje do wszystkiego, a nawet z małej czarnej zrobi niebywale elegancką kreację ":)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Masz rację, ecru dobrze się komponuje z prawie każdym kolorem - wystarczy tylko trzymać się stylu kolczyków ;-)
UsuńŁo jeju, jakie cudne :) Podziwiam i podziwiam :) Napracowałaś się, ale było warto :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Wbrew pozorom, praca szła mi wyjątkowo szybko, sprawnie i przyjemnie. Pozdrawiam również!
UsuńPrzepiękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPodobają mi sie kolczyki baaardzo . Podziwiam tym bardziej, ze jest to wykonane w technice której nie potrafię najbardziej:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ja mam takie skrzywienie, że podobają mi się kolczyki w każdej chyba możliwej technice -byle by były minimum średnich rozmiarów, a preferowalnie - duże... ;-)
UsuńBardzo ładne kolczyki, połączenie kolorów świetne a cała praca bardzo elegancka i taka - chciałoby się rzec romantyczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Nasz skrawek ziemi
Dzięki! Taki właśnie elegancki romantyzm był całkowicie zamierzonym efektem! :-)
UsuńPiękne i bardzo eleganckie! Cudo!
OdpowiedzUsuńDzięki za docenienie moich prac :-)
UsuńZjawiskowe! Jak ten kolor nadał jeszcze większej elegancji kolczykom. Chociaż zawsze sutasz kojarzy mi się z elegancją.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) To prawda, sam w sobie ecru jest już elegancki. A kolczyki sutasz mogą przecież być utrzymane w różnej stylistyce: folkowej, drapieżnej i mrocznej, eleganckiej, cukierkowej i wielu wielu innych. Wszystko zależy od pomysłu i gustu sutaszystki, bo ta technika daje prawie nieograniczone możliwości :-)
UsuńPrzecudne dostojne, jak z innej epoki - barokowe
OdpowiedzUsuńDziękuję! Chyba masz rację, są niemal jak z epoki ;-)
UsuńZjawiskowe! Naprawdę pięknie dobrana kolorystyka, nawet jeżeli twierdzisz, że Ci nie leży. Ja jak na razie nie zdecydowałam się na posiadanie sutaszowych kolczyków bo zawsze mi się wydawało, że są strasznie ciężkie, chociaż podobają mi się jak nie wiem, zwłaszcza te długie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Sutasz jest leciutki, wszystko zależy od tego, jakie dobierzesz elementy: kamienie półszlachetne, masę perłową, drewno, szkło, akrylowe koraliki.... Każde z nich ma inny ciężar i do dużych kolczyków nadają się raczej te lżejsze, co też właśnie zazwyczaj praktykuję :-)
Usuństrojne , efektowne, piękne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Przy prostej kreacji nie powinny przytłaczać strojnością.
UsuńSą śliczne :) Na pewno super się prezentują na uszach z jakimś eleganckim strojem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ładnie się prezentują nawet z takim nieco mniej eleganckim ;-) Oj, chyba będę musiała zainwestować w jakąś modelkę do prezentowania mojej biżu.....
UsuńOj romantyczne kolczyki, piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki, cieszę się, że Ci się podobają :-)
UsuńAle się szybko owinęłaś. Piękne kolczyki, dobór kolorów sprawia, ze przy skromnej kreacji będą wyglądać na skromne i stonowane, przy eleganckiej błysną krasą i elegancją dzięki umiejętnie dobranym koralikom. Genialnie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Sama była zszokowana, że tak szybko się uwinęłam z zadaniem! Zwykle załapuję się na ostatnie sekundy... ;-) No i masz rację, są w miarę uniwersalne i dopasują się do wybranego stylu i charakteru ubioru.
UsuńCudeńko :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPrzepiękne dzieło,takie dostojne...chyba dobrego słowa użyłam.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Nie wiem, czy dostojne, ale dodaje +20 do elegancji i charyzmy ;-)
UsuńPiękne kolczyki, idealne dla panny młodej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Jeszcze nie ubierałam w sutasz panny młodej, więc z pewnością nie szyłam kolczyków z takim zamiarem, ale kto wie? Może faktycznie się komuś na taką okazję spodobają...?
UsuńPiękne te długaśne kolczyki, mają super dobrane kolory. Pozdrawiam i gratuluję wszystkich prac, są fantastyczne.
OdpowiedzUsuńDzięki! Przymierzając je do moich kolczykowych upodobań, to są standardowej długości ;-) Ale dzięki użytym materiałom i kolorom ich "lekkość" jeszcze się powiększa. Cieszę się, że podobają Ci się moje sutaszątka i inne stworzątka ;-) Pozdrawiam!
UsuńPrześliczne kolczyki, bardzo eleganckie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Następnym razem uszyję bardziej "codzienne", bo sama takie najczęściej noszę ;-)
UsuńPiękne,bardzo dekoracyjne i eleganckie,a w dodatki tak dokładnie,precyzyjnie wykonane
OdpowiedzUsuńDzięki, cieszę się, że Ci się podobają :-)
UsuńCudowne, takie królewskie. Piękne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Takie nieco wiktoriańskie, bym powiedziała.... ;-)
Usuńwow, wow, wow! nieziemskie są te kolczyki - wprost nie mogę wyjść z zachwytu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu! :-)
UsuńJa nie moge patrzeć na takie cudeńka, bo od razu jestem cała w zazdrości, że ja tak nie potrafię :) Kolczyki sa prześliczne, i kształtem i kolorem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Można się nauczyć, jestem książkowym przykładem samouka ;-)
UsuńJestem pełna podziwu, cudne kolczyki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :-)
UsuńSą prześliczne! :) Wyszły naprawdę świetnie, bardzo elegancko i szykownie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Wyszły zadziwiająco dobrze, mimo, że nie jestem fanką takiego stylu ani kolorów ;-)
UsuńPiękne, jak dla Księżniczki.
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
UsuńKolczyki fantastyczne, już je widzę z sukieneczka :-) zgadzam się z tobą odnośnie zgłaszania pracy do innych konkursów też pracuję na dwie zmiany i weekendy
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) No właśnie, dla niektórych pracusiów doba jest zdecydowanie za krótka! Ale rozumiem też organizatorów konkursów, że chcą mieć nasze prace "na wyłączność", zachłanne plemię... ;-)
UsuńBardzo eleganckie i dostojne, podziwiam:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Cieszę się, że Ci się podobają! :-)
UsuńGeneralnie sutasz to nie moje klimaty, ale tu - jestem w szoku! Te kolczyki są przepiękne! Chyba się zacznę przekonywać do sutaszu... W Twoim wydaniu podpisuję się rękami i nogami:) Pozdrawiam, Gosia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za miłe słowa! :-) Cieszę się, że moje sutasze Ci się podobają, bo każdy ma swój gust i trudno zrobić coś "uniwersalnie ładnego". A każda sutaszystka/twórczyni też w swoich pracach zawiera własną osobowość, styl i upodobania - mnie też nie każdy sutasz się podoba... ;-) Pozdrawiam!
UsuńBardzo mi się podobają ... delikatne i eleganckie . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolczyki dla królowej :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się w ujęciu na trzecim zdjęciu
Dziękuję :-) Starałam się dobrać tło odpowiednie do klimatu kolczyków, bo to też jest ważne, ale jak na złość pogoda sparszywiała i zdjęcia są, jakie są (wolę w dziennym świetle pstrykać, lepiej kolory wychodzą) Pozdrawiam! :-)
UsuńAż trudno uwierzyć, że powstały w ciągu jednego dnia, tyle detali ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Uwinęłam się tylko dzięki temu, że domownicy postanowili dać mi trochę spokoju i twórczej przestrzeni, i opuścili dom! ;-)
UsuńAgnieszko, nie wiem jak to sie stało, że przegapiłam takie cudne kolczyki!!
OdpowiedzUsuńchociaż wszystkie Twoje pracę są przepiękne i pomału mi brakuje określeń i zaczynam się powtarzać:)
Dzięki :-) No widzisz, to jednak musisz częściej do mnie zaglądać! Szczególnie, że zbliża się kolejna rocznica mojego blogowania i na pewno przygotuję jakąś fajną niespodziankę dla moich czytaczek i oglądaczek ;-) Pozdrawiam!
Usuńo jeeeejjjkuu! łaaał! są przepiękne. Jak tylko je zobaczyłam to od razy pomyślałam że są idealne na ślub. Już tak bym dobrała suknię ślubną by pasowała ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Ja widzę je w stylizacji z koronkami, taką trochę retro :-)
UsuńEleganckie te kolczyki i starannie wykonane :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-) Sutasz nie musi być folkowy i barwny jak papuga, może też błyszczeć w bardziej eleganckim stylu ;-)
UsuńPrzepiękne, eleganckie, na uroczyste okazje idealne!
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Mogą też być idealne na romantyczną randkę w ciepły, letni wieczór... ;-)
UsuńWOW aż mi słów zabrakło takie piękne:)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :-) Cieszę sie, że Ci się podobają!
UsuńŚliczne romantyczne a ja takie bardzo lubię więc się zachwycam ich ślicznością :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Mój styl to akurat nie jest, ale naprawdę dobrze mi się szyło takie "obce stylistycznie" kolczyki! Jednak Danutka potrafi zainspirować i zmobilizować... ;-)
UsuńBardzo stylowe i eleganckie. Śliczna praca:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolczyki, takie na wyjątkową okazję! Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Wiesz, nawet można wkomponować je w codzienny ubiór, byle utrzymać taką romantyczno-zwiewną stylizację... Pozdrawiam również! :-)
UsuńPiękne i bardzo eleganckie kolczyki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękne kolczyki
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńFantastyczne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, fajnie, że Ci się podobają :-)
UsuńTen sutasz jest zachwycający. Naprawdę, widać w nim lody śmietankowe :) podoba mi się to połączenie kolorów, ten akcent karmelu... Piękne są.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają moje kolczyki i w dodatku przychodzą Ci na myśl takie smakowite porównania ;-)
UsuńW ciągu jednego dnia to może by mi się udało zrobić jeden 4-ro centymetrowy kolczyk, i to jeszcze krzywy hahaha :-)
OdpowiedzUsuńTwoje kolczyki są piękne, romantyczne, idealne do koronek i falbanek :-)
Dziękuję :-) Wiesz, sama byłam zdziwiona, że tak szybko mi poszło! Nieraz ślęczę nad czymś długie tygodnie, ba! - miesiące nawet. I jakoś nie potrafię skończyć. A tu rach-ciach i kolczyki gotowe ;-)
UsuńDzięki :-)
OdpowiedzUsuńPo jednym spojrzeniu na te cuda - od razu utworzył mi się w myślach szereg przymiotników idealnie je określający...
OdpowiedzUsuńSą wspaniałe,przepiękne,cudowne,eleganckie,wytworne,szykowne,pełne wdzięku :)
Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za tyle miłych słów! Cieszę się, że podobają Ci się te kolczyki i mam nadzieję, że inne moje prace też Ci przypadły do gustu - szczególnie, że niedługo będę miała niespodziankę dla regularnie odwiedzających mnie osób... ;-) Pozdrawiam!
Usuńcudowne kolczyki!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńKolczyki są prześliczne i podziwiam za cierpliwość. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Oj, ta cierpliwość nie zawsze bywa dla mnie dostępna, nieraz ciężko mi ją z siebie wykrzesać... ;-)
UsuńPiękne! i do tego tak ekspresowo wykonane:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję :-) Też się sama zdziwiłam, że tak szybko mi poszło! ;-)
UsuńPrzepiękne, wysublimowane kolczyki!!! Ja się nieustannie zachwycam sutaszem:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Cieszę się, że Ci się podobają moje prace! :-)
UsuńPięknie uszyte ,odcienie wspaniale ze sobą współgrają. Bardzo lubię połączenia sutaszu z większą ilością koralików,pewnie dlatego, że obie techniki są mi bliskie :)A w tych kolczykach jest mniej więcej po równo sznurka i koralików :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! :-) Też mi się podobają połączenia różnych technik, nad moimi "koralikowymi" umiejętnościami pracuję dość niemrawo, bo jakoś nigdy nie mam na to czasu.... A w tych kolczykach celowo użyłam dużej ilości koralików, żeby wyglądały na "koronkowe" i lekkie ;-)
Usuń