Tak jak zapowiadałam, zaczął się u mnie sezon na kartki świąteczne - te są moimi pierwszymi, ale na pewno nie ostatnimi - i o dziwo, ludziom się podobają! :) Dlatego co jakiś czas będę się chwaliła kolejnymi mini-osiągnięciami quillingowymi. Od sutaszu na razie odpoczywam, szukam natchnienia... Czasem taką funkcję spełniają wyzwania/konkursy/zabawy blogowe, ale jakoś nie mogę znaleźć takiego, które by pobudziło moją uśpioną wenę... Trudno, zatem na razie kartkuję :) Enjoy!
Jak na pierwszy raz bożonarodzeniowy wyszły świetnie :D :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pierwszy raz to tylko w stylistyce świątecznej, inne quillingowe kartki popełniałam już wcześniej :)
UsuńBardzo ładne karteczki :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Też mi się spodobała taka "odskocznia" od innych rękoczynów ;)
UsuńJak na początek naprawdę śliczne :)
OdpowiedzUsuńU mnie nie długo wpisy bożonarodzeniowe w tym również kartki :)
Serdecznie zapraszam : http://adtadtadta.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
Dzięki :) Znam już Twojego bloga, bywałam tam :)
Usuń'O dziwo'? Dlaczego? Są śliczne. Kartkuj dalej :))
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! :) No kartkuję, kartkuję... Tylko nie mam kiedy zdjęć robić, pogoda fatalna, a wolę dzienne światło.... ;)
UsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ta pierwsza też wywołuje we mnie najfajniejsze zimowe skojarzenia.
OdpowiedzUsuńprzepiękne kartki.. na święta cudne!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Cały czas produkuję jakieś nowe, po świętach zapotrzebowania ustanie ;) I będę miała czas na coś innego!
UsuńŚliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zapisanie się na moje Candy - życzę powodzenia podczas losowania :)
Pozdrawiam cieplutko!
Dzięki! :) Zapraszam Cię również na moją rozdawajkę :)
UsuńKartki prześliczne pozdrawiam
OdpowiedzUsuń