Dwie zwyciężczynie w moim pierwszym candy już otrzymały swoje paczki. Wiedziały, jakie kolczyki dostaną, ale oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie dodała jakiejś niespodzianki - albo dwóch ;) A były nimi satynowe broszki z lapis-lazuli oraz to, co na zewnątrz, czyli własnoręcznie przeze mnie zrobione pudełeczka z tektury falistej, ozdobione oryginalnymi guzikami i rafią. Z informacji zwrotnych wynika, że wszystko się podobało, co bardzo mnie cieszy :)
A oto jak prezentował się zestaw nr 1, który powędrował do Renaty:
I druga wygrana, która znajduje się już pod opieką Tereni:
A same pudełka, które własnoręcznie popełniłam:
Post był długi i mocno ozdjęciowany... Ma to trochę ukryć fakt, że obecnie mam lekki kryzys twórczy związany m.in. z natłokiem innych, poza-szyciowych obowiązków :)
Ale solennie obiecuję poprawę, bo mam kilka szkiców kolczyków, które chcę zacząć realizować od długiego weekendu.
Piękne pudełeczka, a ich zawartość jeszcze piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńszczęściary,które wygrały :)wszystko ładne :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Na pewno będzie kolejna okazja, by komuś innemu się poszczęściło.
UsuńKolczyki są cudne, gratuluję zwyciężczyniom. A pudełka wyglądają super z tym guzikiem! Czekam na nowe prace!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ja też czekam, kiedy znów będę miała czas na rękoczyny... Ale jak się z pracy wraca o 20:00, to już się nic nie chce człekowi...
UsuńTen pierwszy zestaw- cudny prawda? jest mój:))) kochana dziękuje bardzo za te wszystkie cuda, którymi mnie obdarowałaś:)
OdpowiedzUsuńoczarowana jestem wszystkim, szczególnie, że nigdy do tej pory nie miałam styczności z sutaszem, a bardzo bym chciała się tej techniki nauczyć- teraz wiem jak mają takie rzeczy wyglądać na żywo i przyznam, że trochę sie boję, że nie podołam, ale próbować będę:)
pozdrawiam bardzo serdecznie, buziaki:)
Oba cudne ;) Oj, dasz sobie radę z sutaszem, to wszystko kwestia wprawy. I znajomości paru sutaszowych sztuczek ;) Moje początki też wyglądały jak szalone projekty dra Frankensteina ;)
UsuńAga nie wierzę:) ale dzięki za pociechę:)
UsuńJeszcze raz bardzo dziękuję za wspaniały prezent i jego świetne opakowanie !!!
OdpowiedzUsuńJa dziś pokazałam u siebie Twoje przepiękne prezenty Agnieszko ::) Gdybym wcześniej zobaczyła Twój post, nie próbowałabym nawet robienia zdjęć. U Ciebie takie piękne, a ja tak nie potrafię :(
Mam za sobą pierwsze próby sutaszu, ale to nie moja bajka :) Zdecydowanie bardziej podoba mi się haftowanie koralikami na podkładzie. Tylko nie wiem kiedy mam oprawiać moje piękne kaboszony i kamee. Czas mi gdzieś uciekł....
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie !!!
Ależ proszę bardzo, cieszę się, że podoba Ci się wygrana :)
UsuńA czas ucieka nam obojgu, więc może napiszmy petycję, by doba miała tak ze 36 godzin, ok? ;)
Co najmniej 36 godzin !!! Bo tyle ciekawych rzeczy do zrobienia :):)
Usuńprzepiękne prezenciki i pięknie zapaczkowane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Lubię dawać prezenty :)
UsuńWspaniałe! Dziękuję za udział w moim candy :)) życzę powodzenia :)) zapraszam ponownie na mojego bloga :))
OdpowiedzUsuńprześliczne!! Pudełeczka są równie rewelacyjne i chyba mi się one bardziej podobają :P (zawsze było ze mna coś ni9e tak hahaha)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w mojej niespodziance i niespodziankowo udało się:) Gratuluję!
Jupi!! Dziękuję! :)
UsuńPudełka, które tworzę dla potrzeb prezentowej biżu, też mi się podobają prawie na równi z zawartością, więc chyba jednak nie jesteś aż tak "dziwna" ;) Pozdrawiam!
Cudowne prezenty i piękne opakowania
OdpowiedzUsuń