wtorek, 12 kwietnia 2016

Kolczyki ombre

Buraczkowy - kolor piękny, ale jego nazwa - taka sobie... ;-) Jest to odcień ciemnej czerwieni (#730029) zmieszanej z fioletem. A więc chłodny. I niełatwy w noszeniu. Przy moim typie urody (lato) nie wyglądam w nim źle, ale wolę nie przesadzać z jego nadmiarem. W dodatkach bardzo mi się podoba (na talerzu również...)! I chociaż mam już trochę akcesoriów w tym kolorze, postanowiłam dorobić jeszcze kolczyki. Fajną ku temu inspiracją były Cykliczne kolorki, w których taki właśnie kolor króluje w tym miesiącu.

Tym razem zrobiłam ombre, bo zatęskniłam za taką kompozycją! Dodałam dwa odcienie różowego oraz wielokolorowe kryształki. W tych akurat dominują zielenie, błękity, fiolety i oranże, czyli te kolory, które najlepiej pasują do buraczkowego. 

Zresztą, same zobaczcie:


 
Kolczyki mierzą sobie 8 cm długości - z biglem i daggerem,
oraz 4 cm szerokości w środkowej części.



80 komentarzy:

  1. Śliczne! To niby mało biżuteryjny kolor, ale jak widać tak nie jest. Ombre w Twoich pracach to mega efekt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Olu :-) Jak napisałam, "buraczkowy" wprawdzie nie brzmi dumnie, ale to ładny kolorek, niesłusznie dyskryminowany poza kuchnią ;-)

      Usuń
  2. Piękne kolczyki Ci wyszły :) Wielokolorowe kryształki pięknie rozświetlają buraczkowy kolor :) Fajnie wyszło to przejście, od koloru soczystego buraczka do prawie dziecięcego różu :) Potrafisz bawić się kolorem :) No i jeszcze je Twoje zawijaski :) Cudo !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Marzenko :-) Lubię bawić się kolorem, ale nigdy do końca nie wiem, czy zakończy się to sukcesem, czy klapą...

      Usuń
  3. Śliczne! Cieniowanie wygląda świetnie. Pozbawiło kolczyki tej bordowej powagi, co jest ogromną zaletą. Kolczyki wyglądają świeżo, elegancko i apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podobają! Faktycznie, kolor bordowy/buraczkowy jest ciężki i sam w sobie dość nudny, dlatego rozbroiłam go tymi różami :-)

      Usuń
  4. Przepiękne kolczyki, efekt ombre - tak samo jak kryształki - pięknie rozświetlają całą pracę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kamilo, za miłe słowa! Na żywo te kryształki mienią się jak obłąkane ;-)

      Usuń
  5. Kolczyki są przecudne (jak zawsze), osobiście bardzo lubię wszelkiego rodzaju kolory buraczkowe, bakłażanowe ( te na talerzu również), a efekt ombre oszałamiający, no i te cudne kryształki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Aga :-) Zgadzam się, że wymienione przez Ciebie kolory są bardzo fajne - i eleganckie! Wolę buraczkowy i bakłażan od burgundu/bordo, bo źle wyglądam w ciepłych odcieniach ;-) A kryształków została mi jeszcze jedna, ostatnia para, którą przyoblekę w czerń, jak już gdzieś wspominałam :-)

      Usuń
  6. Brakuje mi już słów żeby wrazić zachwyt twoimi pracami.
    Podziwiam zawsze twoją estetykę pracy i to że pomimo nieiwelkiej ilości koralików kolczyki wcale nie wyglądają skromnie czy jakby czegoś im brakowało. Nosiłabym z wielką dumą ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Czasami chcę zrobić coś skromnego i mi nie wychodzi... Zupełnie nie wiem, czemu. Nawet wtedy, gdy nie używam koralików ani innych błyszczących dodatków...

      Usuń
  7. Kolor niełatwy w noszeniu ale twoje kolczyki wyglądaja pieknie od razu bym załozyła :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham takie kolorki. Efekt ombre nadał kolczykom lekkości przez co pięknie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Za taki właśnie efekt bardzo lubię ombre!

      Usuń
  9. MMMmm takie buraczki i to w ombre! fajniutkie

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne kolczyki i pięknie wykonane, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo zgrabne "buraczki" ci wyszły :) Przekopałam się przez swoje koralikowe zasoby i nic buraczkowego nie mam... Chyba muszę to nadrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! A owszem, nadrabiaj i pochwal się potem, co też pięknego i buraczkowego powstało :-)

      Usuń
  12. wiesz Aga - to są chyba najładniejsze buraczki na świecie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. WOW! Jakie piękne! Wspaniały ten kolor. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję, Basiu :-) Jak widzisz, sama zatęskniłam za ombre... Teraz będzie trochę czerni, ale potem kolorki i ombre powrócą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolczyki są po prostu cudne. Ach!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne! i trudno coś dodac:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczności buraczkowe udało Ci się wyczarować ,jak widać kolor super się sprawdza nawet w biżuterii.
    Pozdrawiam ciepluśko i zapraszam w maju na kolejne wyzwanie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Ładny kolor sprawdzi się prawie we wszystkim, aczkolwiek ścian buraczkowych bym mieć nie chciała w domu... ;-)

      Usuń
  18. Świetne, nie spodziewałabym się takiego wspaniałego efektu w tym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Buraczkowy to trudny kolor, dlatego nie zostawiłam go samego i dołożyłam różowe towarzystwo

      Usuń
  19. Przepiękne kolczyki,bardzo mi się podobają ♥ pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Materiałowo są raczej minimalistyczne, to głównie sam sznurek, a jednak coś w nich jest...

      Usuń
  21. Wyszły pięknie! :) Bardzo elegancko i efektownie :) Może i "buraczkowa" nazwa rzeczywiście nie robi szału - ale kolor zdecydowanie tak :) Świetna praca! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne, przyciągają wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niesamowity efekt. Piękne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Właśnie za ten efekt tak lubię ombre! :-)

      Usuń
  24. Śliczne fajne połączenie kolorków pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne cieniowanie. Kolczyki jak zwykle u ciebie zachwycające, ale w tym wydaniu kolorystycznym podobają mi się niezwykle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że Ci się podobają moje prace! Sama byłam zaskoczona efektem końcowym tego buraczkowego eksperymentu ;-)

      Usuń
  26. nieustająco się zachwycam!
    takie "buraki" na uszkach....to ja bardzo chętnie :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Lepiej buraki w uszach, niż na policzkach... ;-)

      Usuń
  27. Prześliczne, niezmiennie podziwiam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne buraczki, podziwiam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Moniko, za miłe słowa :-) Pozdrawiam również!

      Usuń
  29. Bardzo fajnie poradziłaś sobie z wyzwaniem, połączenie kolorów bardzo ciekawe-całość przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Gosiu :-) Też uważam eksperyment kolorystyczny za udany!

      Usuń
  30. przepiękne kolczyki, im dłużej oglądam Twoje prace, tym większą mam ochotę na takie cudeńka u siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mnie to cieszy :-) Zapraszam do kolejnych odwiedzin!

      Usuń
  31. Cudo!!!:) Uwielbiam takie kolczyki:) A te sa niezwykle wypracowane przez co pięknie się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Ja też bardzo lubię ombre, zawsze wygląda efektownie!

      Usuń
  32. Łał! Kolczyki są wprost olśniewające :* Bardzo podoba mi się efekt obmre w takim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu :-) Ja mam słabość do ombre w każdym wydaniu! ;-)

      Usuń
  33. Przepiękne kolczyki zrobiłaś, bardzo mi się podobają:-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja tez jestem z urody latem. Ciekawe, jakw tych kolczykach wygladasz. Piekne i rozmiarem na wielkie wyjscie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, na wielkie wyjście są idealne! Jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować :-) Chociaż ja akurat bardzo lubię nosić duże kolczyki na co dzień, szczególnie latem...

      Usuń
  35. O jej! Co za eleganckie kolczyki! Piękne, jestem pod oromnym wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  36. O raju! Sutasz nawet w buraczkowym kolorze moze być nieziemsko piekny!!! Cudowne kolczyki!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Rewelacyjne kolczyki stworzyłaś! Podziwiam i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  38. Fajnie ci wyszło to buraczkowe ombre:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, są one dla mnie ważnym świadectwem tego, że ktoś docenia moją twórczość i poświęca swój cenny czas, by mi o tym powiedzieć :) Obiecuję (w miarę możliwości) nie pozostawiać bez odpowiedzi żadnego komentarza!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...