piątek, 30 października 2015

Sowi wisiorek i kolczyki z hematytem

Czarno-szary wisiorek z kaboszonem szyło mi się dość łatwo i przyjemnie, aczkolwiek nieco ślamazarnie - mimo przenikliwego sowiego spojrzenia... Sówka okazała się być dość cierpliwa, podobnie jak koleżanka, która wisiorek sobie zamówiła :-) Miał on pasować "do wszystkiego", więc postawiłam na szaro-czarną kolorystykę, okraszoną hematytami, onyksami oraz jasnoszarymi szklanymi perełkami:





Druga zaległa praca to szaro-fioletowe kolczyki z hematytem, które powstawały naprawdę długo, bo od wakacji. A to dlatego, że "zapodziały" mi się gdzieś elementy do drugiego kolczyka... Myślałam już, że przepadły na wieki. Odnalazłam je dopiero po generalnych porządkach w całym moim zbiorze koralikowo-kamykowym. Oczywiście ich tam nie było - bo wpadły mi za meble..... Ale porządek w tej sutaszowej stajni Augiasza się przydał :-) Aha, fatalnie robiło się im zdjęcia! Zresztą, sowiemu wisiorkowi też, to pewnie ich zemsta na mnie... Kolczyki są niewielkie (ok. 5 cm z biglem) i proste, takie do noszenia na co dzień:





31 komentarzy:

  1. Świetny ten wisior. Podoba mi się zwłaszcza w jaki sposób zamontowałaś nośnik.
    Kolczyki też piękne i wcale się nie dziwię że się zemściły. Koralików trzeba pilkować. ;-) Jak ja nie pilnuję swoich to zaraz się okazuje że małe rączki próbują się do nich dobrać. Na szczęście nigdy jeszcze im się to nie udało.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie chowają je małe rączki Sklerozy i Bałaganu ;-) Poza tym często tracę serce do pracy, która za długo leży niedokończona...

      Usuń
  2. Jaka świetna ta sówka!!! Cudny ten naszyjnik. Kolczyki też mistrzowskie. Komplet dla Ciebie jest częściowo gotowy. W przyszłym tygodniu powinien być gotowy do wysyłki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wisiorek piękny. Skromny w formie, ale jednocześnie elegancki ;). A kolory...czarny zawsze modny i pożądany ;).

    www.swiatsutaszu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Grażynko, za miłe słowa :-) Czerń u mnie często występuje w ubraniach, więc w biżuterii staram się ją ograniczać.

      Usuń
  4. piękny i wisiorek i kolczyki :) a fiolety się zwykle trudno fotografuje :) czarny nie powinno, ale może rzeczywicie to była złośliwość rzeczy martwych :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Do listy trudnych do fotografowania dopisałabym jeszcze czerwony i biały... ;-)

      Usuń
  5. sówka mnie zauroczyła!!
    cudna jest:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Faktycznie jest pocieszna, jej nowej właścicielce też się spodobała.

      Usuń
  6. Wisior jest prześliczny, a sówka naprawdę urocza! Poza tym czarny i szary bardzo dobrze razem wygląda. A kolczyki mają ciekawy kształt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Z kolczyków jestem średnio zadowolona, ale w końcu nie mam zamiaru ukrywać tych mniej fajnych prac w szafie ;-) To dowód, że gorsze też mi się zdarzają.

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) Wg mnie sówka jest "świetniejsza", a kolczyki takie sobie ;-)

      Usuń
  8. Sówka jest urocza :) Wyszła całkiem elegancko, chociaż kaboszon do tych "eleganckich" chyba nie należy ;) A kolczyki mają piękny kolor :) Sama mam swój projekt który czeka już od wakacji, chyba się wreszcie zmotywuję :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprzeczność w wisiorku wynika z tego, że zamówiła go dojrzała metryką, choć młoda duchem koleżanka ;-) Kaboszon i kolory wybrała sama, więc...
      Niektóre projekty długo dojrzewają, jak dobry ser. A niektóre zwietrzeją i już ich nie kontynuuję ;-) Oby udało Ci się dokończyć swój!

      Usuń
  9. Wisior jest przepiękny! :) Sowa wygląda super i ma niesamowitą oprawę, naprawdę pięknie ją obszyłaś! :)
    A kolczyki mienią się cudnie i są bardzo eleganckie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci serdecznie za miłe słowa! Cieszę się, że podobają Ci się obie prace :-)

      Usuń
  10. Zarówno wisiorek jak i kolczyki są bardzo ładne, bardzo mi się podoba połączenie fioletu z szarością, ładnie to wyszło, idealnie dopasowałaś sutasz do hematytu. Wisior również bardzo ładny, zresztą czerń i szarość to dla mnie klasyka, koleżanka na pewno jest zadowolona z efektów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :-) Szarości i fiolety to jedne z moich ulubionych kolorów, bardzo lubię w nich tworzyć. Koleżanka jest bardzo zadowolona :-)

      Usuń
  11. O WOW!No nie moge ! Jakie Ty Cudeńka Tworzysz Kochana, zakochalam się w tym wisiorku, oczywiście kolczyki też są piekne jak zasze, ale ta sówka skradła me serce, a to dlatego,że kiedyś na mnie wołano Sowa :) Pięknie jak zawsze :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :-) Sówki to urokliwe stworzonka, chociaż panująca na nie ostatnio obsesyjna moda bywa trochę irytująca.... Mam nadzieję, że moja się jakoś wybroni z tłumu ;-)

      Usuń
  12. Kolczyki ładne, jak zawsze u Ciebie - super, że się materiały znalazły. Ale za to sówka.... Niesamowita. Bardzo, bardzo mi sie podoba - jest zachwycająca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne i faktycznie do wszystkiego. Super jest ten kamień z sową :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Z sową to jest kaboszon, mam ich jeszcze kilka, ale z innymi sowimi wizerunkami ;-)

      Usuń
  14. Dziękuję, Basiu! :-) Do kolczyków straciłam serce przez te zaginione części, no i obiektywnie rzecz biorąc mniej się do nich przyłożyłam... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super kolczyki ale wisiorek z motywem sowy rewelacja. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. zachwycające :) dziękuję za udział w moim Candy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, są one dla mnie ważnym świadectwem tego, że ktoś docenia moją twórczość i poświęca swój cenny czas, by mi o tym powiedzieć :) Obiecuję (w miarę możliwości) nie pozostawiać bez odpowiedzi żadnego komentarza!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...