sobota, 21 czerwca 2014

Sutaszowa Orchidea

Wisiorek, który kolorystyką przypomina mi storczyki :) A innym osobom kwiaty bzu..
W centrum umieściłam piękny, fasetowany agat w głębokim, fioletowym odcieniu. Towarzyszą mu dwie jadeitowe kulki, a całość okala drobna sieczka z ametystów i różowego kwarcu. Do wykończenia użyłam koralików toho. Sznurek sutasz ma delikatną, jasnoróżową barwę. Tył wisiorka zabezpieczyłam sztuczną skórką w jagodowym odcieniu. 








Nie wiem dlaczego to, co w moim aparacie (mimo, iż kiepski jest raczej) i programie do obróbki zdjęć prezentowało się jako BIAŁE tło, tutaj, na bloggerze, wygląda na szaro-fioletowe... Chochliki jakieś??






To jest już trzecia moja praca (po dwóch bransoletkach) z minerałami w formie nieregularnej sieczki. Z absolutną pewnością będą kolejne, gdyż czekam na dostawę wielu podobnych cudowności :)


środa, 18 czerwca 2014

Rocznicowe Candy

Dzisiaj mija rok, od kiedy założyłam tego bloga. W zasadzie zrobiłam to na prośby osób, którym spodobało się moje sutaszowanie i były ciekawe, co ja tam nowego wyprawiam. Spodobało mi się dzielenie się swoim hobby z innymi ludźmi, oglądanie czyichś prac, podziwianie talentów i wyobraźni twórczyń i pasjonatek. Dzięki Wam dowiedziałam się i nauczyłam wielu nowych rzeczy, a Wasze pozytywne komentarze podbudowały nieco moją pewność siebie jako początkującej sutaszystki :)

Dlatego, chcąc podziękować tak miłemu gronu obserwatorek oraz odwiedzających, ogłaszam moje pierwsze, rocznicowe Candy :)


Co jest do wygrania?
  1. Para kolczyków do wyboru: nr 1: czerwono-szaro-czarne z barwionym jadeitem, onyksami i masą perłową bądź nr 2: z turkusowymi howlitami, obie pary na srebrnym biglu (próba 925). Oraz drobna niespodzianka, o której na razie jeszcze nie wspomnę. 


Warunki udziału w Candy:
  • Zabawa jest przeznaczona dla osób prowadzących blog (prócz blogów nastawionych wyłącznie na candy i inne nagrody).
  • Wysyłam nagrody tylko na terenie Polski.
  1. W komentarzu proszę wyrazić chęć wzięcia udziału w zabawie oraz napisać numer kolczyka, który wybieracie.
  2. Na swoim blogu, na pasku bocznym, umieścić podlinkowany baner Candy, przekierowujący do tego posta. W komentarzu proszę podać adres bloga, żebym mogła potem sprawdzić spełnienie warunków Candy.
  3. Jeśli chcesz, możesz dodać mój blog do obserwowanych - będzie mi miło. Ale nie jest to warunek konieczny.
  4. Opisać w paru słowach - co jest dla Was największym źródłem inspiracji do tworzenia? Gdzie najczęściej znajdujecie natchnienie i pomysły? :)

Wyniki ogłoszę przed upływem tygodnia od dnia zakończenia zabawy.









wtorek, 17 czerwca 2014

Bransoletka Elvie

Na urlopie sutaszuje się lepiej :) Jednak praca zawodowa (wiem, że nie każda), wysysa z człowieka siły życiowe i wszelkie inne, wspierające kreatywność, składniki.

Miałam ci ja od dawna w swych zbiorach piękny, mszyście zielony agat w formie oponki, a także sieczkę z awenturynu i nefrytu - więc postanowiłam "zagrać w zielone" :) Wyszła mi z tego bransoletka (na metalowej bazie, z sitkiem), o naprawdę wielkim uroku! Może zdjęcia tego nie oddają, ale po prostu nie można przestać na nią patrzeć. Ta jej zieloność, mszystość, lekkość i pewien czar nasunęły mi skojarzenie z elfami, tajemniczymi leśnymi duszkami. Chyba, że Wam kojarzy się z czymś innym...?








Wybaczcie taką rozbudowaną sesję zdjęciową, ale po prostu nie mogłam tego nie zrobić :)
W bransoletkę, prócz w/w elementów, wkomponowałam jadeitową jasnozieloną kulkę oraz ciemnozielony koralik jaspisu, toho 11 (w odcieniu Transparent Green Emerald oraz przezroczyste). Sznurek sutasz w kolorze złamanej bieli stanowił wg mnie najlepszą bazę dla całości.

środa, 4 czerwca 2014

Sutaszu mariaż z piórkami

Podczas ostatnich zakupów sutaszowych wzrok mój padł na piórka w uroczym różowym odcieniu - i nie mogłam się oprzeć, musiałam kupić! Koncepcję kolorystyczną miałam już gotową, a cała reszta sama się uszyła. I w ten sposób powstały moje pierwsze pierzaste kolczyki! Jako, że pierworodne i eksperymentalne, to nie oczekiwałam po nich doskonałości (i słusznie...), ale mimo to jestem z nich dość zadowolona. Kojarzą mi się ze stylem Marii Antoniny - szczególnie po zobaczeniu Kirsten Dunst w tej roli.

Prawie na pewno stworzę niebawem kolejne "opierzeńce". Mam nadzieję, że szybko ogarnę problemy z aparatem (to dlatego tak mało zdjęć, wybaczcie), gdyż niebawem szykuję nieco inną niespodziankę na blogu ;)




wtorek, 3 czerwca 2014

Kartka

Nieco spóźniony post, ale nie mogłam przecież nie zamieścić zdjęcia kartki, którą zrobiłam na Dzień Mamy :) Usłyszałam potem, że mojej Mamie bardzo brakowało tych laurek, które własnoręcznie dla niej robiliśmy, gdy byliśmy dziećmi...


 





Spodobał mi się quilling, mimo, że np. scrapbookingu nie praktykuję. Quilling jest raczej "okazjonalny", do zdobienia kartek i opakowań prezentowych. No i na razie bawię się nim na poziomie "początkującej" ;)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...